Skutki picia w[o]dki ;-)

Woda - źródło życia każdego organizmu

Dziś postaram się krótko, acz treściwie zachęcić Was do picia wody i przebrnąć przez ten temat tak, byście poczuli się zmotywowani do poprawy swego nawodnienia. ;-)

A więc:

Czym jest woda wszyscy wiemy. Wiemy również, że występuje w wielu postaciach oraz w każdym stanie skupienia. To jednak, co najbardziej powinno nas interesować, to to, że:
-jest życiodajną siłą
-służy nam w wielu dziedzinach życia (nie tylko ją pijemy; używamy jej również do higieny, sprzątania, gotowania, itd.)
-jest nam absolutnie niezbędna do prawidłowego funkcjonowania
-przyniesie nam wiele korzyści, jeśli zdecydujemy się czerpać z jej bogactwa 

DANE OGÓLNE:

• Woda stanowi ok. 60-70% objętości ciała dorosłego człowieka, ok. 75% ciała dziecka i ponad 80% ciała noworodka.
• Objętość naszego mózgu zajmuje woda w ok. 75-80%.
• Nasze mięśnie składają się z wody w ok. 75%.
• Nasze kości zawierają w sobie ok. 22% wody.
• Nasza krew to w ok. 83% woda.
• Woda utrzymuje w naszym organizmie stałą temperaturę ciała.
• Woda usuwa z nas toksyny i szkodliwe substancje.
• Nasz organizm nie posiada funkcji magazynowania wody. Ciało człowieka w ciągu dnia wydala ok. 2-2,5 l wody: przez mocznik, pot, skórę, układ pokarmowy i płuca. Musimy uzupełniać ten niedobór. 
• Odpowiednia ilość wody w naszym ciele warunkuje prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu: robi ona dla nas tak wiele, że można by wymieniać bez końca.

CO I JAK NALEŻY:

• Przyjmuje się, że organizm potrzebuje ok. 1 l wody na każde 30 kg masy ciała (rachunek nie uwzględniający trybu życia).
  Bardzo łatwo więc obliczyć, ile wody potrzebujemy w ciągu dnia: dzieląc swoją wagę przez 30 i gotowe ;-)
• Uwaga! Pamiętajmy, że ilość wody, którą powinniśmy przyswoić w ciągu dnia zwiększa się w pewnych konkretnych sytuacjach:
  -podczas wzrostu temperatury otoczenia (upały)
  -podczas choroby (zwłaszcza, gdy w grę wchodzą wymioty, biegunka, gorączka)
  -podczas i po wzmożonej aktywności fizycznej (wszelkiego rodzaju treningi, ćwiczenia. Im intensywniej, tym więcej wody musimy nadrobić; nawet do 2-3 l na jeden raz)
• Najwięcej wody powinniśmy wypijać z rana, zaraz po przebudzeniu (ok. 0,75 l - czyli jakieś 3 szklanki)
• Zalecane (i opłacalne) jest picie wody częściej, a w mniejszej ilości niż rzadziej i więcej; to samo tyczy się sposobu picia: powoli i spokojnie, nie gwałtownie, jednym haustem. 
• Uwaga!!! Pamiętajmy, że dzienne zapotrzebowanie na wodę = dziennemu zapotrzebowaniu na PŁYNY. Dlatego też jeśli nie odpowiada Wam picie samej wody w ciągu dnia, pijcie inne napoje i liczcie je tak, jakbyście wypili szklankę wody. Gdybyśmy wypijali 2-2,5 l wody mimo iż wcześniej wciągnęliśmy 2 herbaty i 3 kawy, moglibyśmy doprowadzić do przewodnienia naszego organizmu.
• Starajmy się jednak, aby ilość wypitej wody przewyższała ilość innych płynów, albo by się te ilości chociaż równoważyły. Woda jest nam dużo bardziej potrzebna niż kawa czy sok ;-)  

NAJWAŻNIEJSZE KORZYŚCI WYNIKAJĄCE Z PICIA WODY:

• Woda poprawia nasze samopoczucie i dodaje nam energii. Dzieje się to dlatego, że pomaga ona w dostarczeniu tlenu i innych składników do krwi oraz powoduje, że serce nie nadwyręża się zbyt intensywną pracą pompując krew. 
• Woda pomaga podczas odchudzania: przede wszystkim pomaga oszukiwać mały głód: 1-2 szklanki i czujemy się na powrót pełni ;-)
  Dodatkowo pomaga w trawieniu pokarmów (bierze udział w ich rozpuszczaniu i transporcie), dlatego warto wypijać ją przed i po posiłku. 
• Ponoć regularne picie wody powoduje gubienie ok. 2 kg rocznie (badania z 2006r. prowadzone przez Oakland Research Institute)
• Woda nie nawilża skóry, ale ją odżywia: spulchnione i nawodnione przez nią komórki wyglądają młodziej, a za sprawą poprawy krążenia i usunięcia przez nią toksyn skóra jest również czystsza i bardziej rumiana.
• Woda sprawi, że Twoje oczy odżyją: nie będą już wysuszone i zaczerwienione. Nie będą boleć ani piec.
• Picie wody pomoże Ci w walce z cellulitem: oczywiście nie usunie go, ale chyba łatwiej go przezwyciężyć ze zdrową, nawodnioną, dobrze ukrwioną skórą (?) ;-)
• Woda przeciwdziała tworzeniu się kamieni nerkowych: rozpuszcza sole i minerały w moczu, z których one powstają. Im bardziej rozpuszczony mocz, tym mniejsze prawdopodobieństwo powstania kamieni.
• Dzięki wodzie poprawi się nasza koncentracja, pamięć, obniży stres, a nawet ustaną bóle głowy - dlaczego? Bo nas mózg to w 3/4 woda :-) 
• Woda poprawia naszą wytrzymałość i dodaje nam siły podczas treningu: zapobiega skurczom mięśni i nawilża stawy. Dzięki temu możemy dać z siebie naprawdę wszystko! :-)
• Jeszcze Ci mało? Tylko spójrz!! ;-)

No dobrze, wszystko pięknie ładnie, ale JAK TO ZROBIĆ?

1. Po pierwsze, nie nakręcaj się. Wprowadzaj zmiany powoli, zacznij od dodania 1-2 szklanek dziennie do swojego 'jadłospisu'. Im łagodniej podejdziesz do tematu, tym łatwiej będzie Ci przyswoić i przyzwyczaić się do zmian. Drastyczne zmuszanie się do picia wody tylko Cię do niej zniechęci.
2. Nie musisz na raz wypijać całej szklanki wody: możesz napełnić wodą butelkę 0,5l i powoli popijać z niej sobie w dowolnych momentach :-)
3. Jeśli smak wody Ci nie odpowiada, na początku możesz do niej dodawać coś, co go zmieni, np. pół łyżeczki cukru, kilka kropel cytryny - zobaczysz, będzie Ci łatwiej :-)
4. Możesz też spróbować rozcieńczać soki w wodzie - w ten sposób przyzwyczaisz się do tego, jak ona smakuje. Jeśli ograniczysz również słodzenie herbaty, kawy - przestanie Ci przeszkadzać jej gorzkość.
5. Zacznij nosić ze sobą butelkę wody, zamiast coli, nestea'i, tymbarku: zwłaszcza do szkoły, pracy, na uczelnię.
6. Za każdym razem, gdy poczujesz pragnienie, gaś go wodą, nie herbatą, kawą. 
7. Nie zrażaj się tym, że przez popijanie wody ciągle biegasz do łazienki. To normalne - bardziej nawodniony organizm skupi się najpierw na usunięciu zaległych w nim toksyn (przez mocz). Po jakimś czasie się to ustabilizuje i woda zacznie poprawiać i wzmacniać całą resztę Twojego ciała ;-)
8. Pamiętaj o wszystkich korzyściach i funkcjach wody, które poznałeś za każdym razem, gdy sięgasz po szklankę.
9. Zapisuj to, ile wody (i innych płynów) udało Ci się wypić w danym dniu - położysz w ten sposób kres swoim mrzonkom i "eee tam, na pewno nie jest aż tak źle.." ;-) 
10. Możesz stosować również system nagradzania i karania, pomoże Ci on w utrzymaniu motywacji.

No dobrze kochani, myślę, że to na ten moment wystarczy. Mam nadzieję, że ten artykuł się Wam przyda i przekona Was, że WARTO PIĆ WODĘ. Trzymam za Was kciuki! Też kiedyś byłam po ciemnej stronie mocy. Dużo czasu minęło, nim się do wody przekonałam, lecz nie żałuję. Teraz jestem od niej uzależniona! :p
Wierzę w Was, nastał czas by PRZEŁKNĄĆ TO! ;-)

/Patrycja

Bibliografia: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8